Rozwój mieszkaniowy

Rozwój gospodarki liberalnej nie byłby na pewno możliwy bez właściwego zabezpieczenia finansowego zwykłych obywateli. Jeśli chodzi o kraje dopiero wschodzącego liberalizmu, jak chociażby Polska, apetyty zawsze są wielkie i popyt nie ma granic, ale przeciętne rodziny po prostu nie są w stanie zapewnić sobie nawet najmniejszych oszczędności i nabyć mieszkania czy nawet samochodu. Tutaj więc do gry często wchodzi kapitał bankowy – te banki, które są odważniejsze, chętniej pożyczają na kupno nieruchomości oraz na dowolne cele nawet tym, którzy pracują w średnio przyszłościowym zawodzie i nie posiadają większego zabezpieczenia majątkowego na wypadek niewypłacalności. Z czasem jednak konkurencja się zaostrza i każdy klient, nawet ten z niezbyt przekonywającą historią kredytową, może przynieść bardzo dużo korzyści bankom, więc z czasem pojawia się na rynku mnóstwo szalenie interesujących ofert kredytów na kupno własnej nieruchomości. Ci, którzy mają dobre zarobki i pracują w przyszłościowym segmencie gospodarki, mogą liczyć nawet na kredyt pozwalający nie tyle na kupno mieszkania, co wybudowanie samodzielnie własnej nieruchomości. Bez względu jednak na przychody i perspektywy finansowe, banki i ich pomoc są niezbędne, dlatego od ich kondycji często zależy wzrost PKB całego kraju jak i rozwój budownictwa.