Odnawianie łódzkich kamienic

Projekt Mia100 kamienic, który przed dwoma laty ruszył w Łodzi, związany jest z renowacją zaniedbanych budynków. Początkowo miał dotyczyć głównie obiektów zabytkowych, które jednak nie zawsze należą do miasta. Dlatego ostatecznie zajęto się lokalami mieszkalnymi, których akt własności posiada gmina miejska. Wiele z nich jest w fatalnym stanie – znajdujące się w nich mieszkania nieraz nie spełniają podstawowych norm sanitarnych, czasem brakuje kanalizacji, a przy tym lokale są zawilgocone. Gruntowny remont jest im więc bardzo potrzebny. W założeniu oprócz wymiany okien czy remontu klatek schodowych do każdego mieszkania ma zostać podłączone centralne ogrzewanie. Lokatorzy odnawianych mieszkań na czas remontu przenoszeni są do lokali zastępczych. Czasem skarżą się na ich niski standard, ale i rak muszą wybrać któryś z lokali proponowanych przez miasto, gdyż w przeciwnym wypadku grozi im eksmisja. Po zakończeniu remontu dawni lokatorzy mogą wrócić do świeżo odnowionych mieszkań pod warunkiem, że wcześniej nie zalegali z opłatami za czynsz. Muszą się także zgodzić na to, by za wynajem płacić więcej niż poprzednio. Miasto może stawiać takie wymagania, gdyż to ono inwestuje w remonty mieszkań. Chce więc na tej inwestycji potem zarobić, a sytuacja lokalowa byłych mieszkańców kamienic jest już mniej ważna.

[Głosów:0    Średnia:0/5]