Nowa wizja jutra
Budownictwo niegdyś było najbardziej dochodową częścią polskiej gospodarki. Niestety zmieniło się to. Wiele firm budowlanych upadło, ludzie stracili pracę. Dlaczego tak się stało? Czy to nieoczywiste. Przez kryzys gospodarczy, który pojawił się w 2008 roku w Stanach Zjednoczonych. Na wskutek globalizacji pojawił się także w Polsce, choć trzeba przyznać, że później niż w innych krajach. Niektórzy sceptycy przewidują, że najgorsze dopiero przed nami. Załamanie w budownictwie wynika z tego, że ludzi nie stać na budowanie się. Banki nie udzielają dłużej tak ochoczo kredytów jak kiedyś. Uzbieranie wystarczającej kwoty na rozpoczęcie budowy trwa latami, więc ludzie po prostu wolą wynajmować mieszkania, choć za te pieniądze mogliby mieć własne cztery ściany, gdyby mieli kredyt. Właściciele firm budowlanych musieli zmienić swoją strategię biznesową, gdyż tylko innowacje i powiew świeżości może ich uratować. Odrzucono stare koncepcje. Teraz stosuje się nowe materiały, które zapewniają wyższą jakość. Dom to nie samochód, który można zmienić co kilka lat. Gdy ktoś decyduje się na zainwestowanie pieniędzy w nieruchomość musi mieć gwarancje, że ta posłuży mu na lata, bardzo długie lata. Architekci mają tego świadomość, więc są maksymalnie elastyczni w swoich projektach. Chcą zrobić wszystko to czego żąda klient.